Wieża jest zbudowana głównie z kamienia, ma pięć kondygnacji (ostatnia zbudowana jest z cegieł) i 20 metrów wysokości. Z zewnątrz jest kwadratowa, wewnątrz okrągła. Ściany mają grubość od jednego do dwóch metrów, a budowla nie ma ani typowych cech romańskich, ani gotyckich. Zachowana jest w stanie trwałej ruiny.
Budynek od dawna budził zainteresowanie historyków i krajoznawców. Pierwsze badania archeologiczne przeprowadzono na początku XX wieku, jeszcze za czasów carskich. Uważano wtedy (i jeszcze długo później), że wieża miała charakter obronny.
Po badaniach archeologicznych przeprowadzonych w latach 2003-2005 większość naukowców przychyla się do stwierdzenia, że wieża miała charakter sakralny. Z całą pewnością na najwyższej (zachowanej do dziś) kondygnacji znajdowała się kaplica. To zrodziło przypuszczenie, że mogła to być wieża klasztorna, w której mogła zamieszkać wdowa po księciu Romanie Halickim (poległym w 1205 w bitwie pod Zawichostem). Księżna prawdopodobnie pochodziła z Bizancjum, a tam podobne wieże często wznoszono jako prywatne kaplice. Skądinąd wiadomo, ze wdowa po księciu Romanie Halickim osiadła w jakimś miejscu na uboczu, prawdopodobnie w pobliżu Chełma.
Archeolodzy odkryli również, że przeznaczenie budowli zostało w pewnym momencie zmienione - w końcu XIII wieża i sąsiedni budynki zostały ufortyfikowane, otoczone palisadą i fosą. Wkrótce potem ten niewielki kompleks obronny został spalony. Prawdopodobnie co najmniej jedno z tych wydarzeń wiąże się z trzecim najazdem Mongołów na Polskę 1287 – 1288.
Wieża powszechnie kojarzona jest z podobną, również samotnie stojącą, wieżą w Bielawinie (dziś północne przedmieście Chełma), która została niestety prawie zrównana z ziemią w czasie Drugiej Wojny Światowej. Niewątpliwie związana z zamkiem Daniela Halickiego na Wysokiej Górce w Chełmie (znalezione w Stołpiu szkliwione płytki posadzkowe i podobne znalezione na Wysokiej Górce, pochodziły z tego samego warsztatu). Podobna rusko-bizantyjska budowla znajdowała się też w Uhrusku.