Padół Zamojski to kotlina w południowo-wschodniej Lubelszczyźnie, po części pokrywająca się z powiatem zamojskim.
Padół to dość płaskie obniżenie (przeciętnie około 200 metrów n.p.m.), rozciągnięte ze wschodu na zachód, między Roztoczem (na południu), Działami Grabowieckimi na północy i Wyniosłością Giełczewską na północnym zachodzie. Na wschodzie Padół Zamojski graniczy z Kotliną Hrubieszowską.
Najbardziej widoczna granica Padołu to ta od strony Działów Grabowieckich (ok. 50 metrów różnicy wyskości względnej) i od strony przeciwnej, czyli od Roztocza (ok. 70 metrów różnicy). Żyzne ziemie, dobre ich nawodnienie i niewielkie pofaldowanie terenu sprzyjały rozwojowi rolnictwa, które do dziś jest podstawą lokalnej gospodarki. Stąd też niewiele tu lasów.
Bronowice to południowo-wschodnia dzielnica Lublina, oddzielona od centrum Bystrzycą i Czerniejówką.
Teren wschodniego Lublina to dosyć monotonny krajobrazowo i raczej płaski teren Płaskowyżu Świdnickiego, wznoszący się łagodnie od dolin rzecznych ku wschodowi. Różnice wysokości wahają się tu od około 165 do nieco ponad 200 m.n.p.m.
Bronowice były założoną jeszcze w średniowieczu wsią, która została przyłączona do Lublina w 1916 roku i już wówczas miała, podobnie jak większość wschodnich dzielnic miasta, charakter przemysłowy. Rozwojowi gospodarczemu sprzyjało położenie przy linii kolejowej oddanej do użytku w 1877 roku.
Sobibór to wieś nad Bugiem, mieszcząca się na południe od Włodawy, w pobliżu Sobiborskiego Parku Krajobrazowego.
Cztery kilometry od tej miejscowości, przy stacji kolejowej (linia pasażerska Chełm - Włodawa czynna jest w sezonie wakacyjnym) Sobibór znajduje się miejsce po obozie zagłady. W tej leśniej osadzie przy stacji w 1942 roku Niemcy uruchomili obóz przeznaczony do przemysłowego mordowania Żydów (był to jeden z trzech specjalnie zbudowanych takich obozów, pierwszy zbudowali w Bełżcu). Obóz zbudowany w pięknych, sosnowych lasach, miał pozorować „normalny” obóz pracy, tak, by przywożeni tu ludzie do końca nie zorientowali sie co ich czeka. Pomagali w tym więzieni tu Żydzi. Masowa eksterminacja rozpoczęła się w maju 1942 roku. Mordowano tu najpierw Żydów z Lubelszczyzny i Galicji, potem głównie z zagranicy.
Dubienka to małe miasteczko o wielkiej przeszłości. Położone na skraju Polesia Chełmskiego, w dolinie Bugu, nad rzeczką Wełnianką tuż powyżej jej ujścia do Bugu. Ta płaska zabagniona część Polesia nosi właśnie nazwę od miasteczka: Obniżenie Dubienki.
Dziś to wioska, która nie liczy nawet tysiąca mieszkańców, stolica niewielkiej gminy. Kiedyś - kilkutysięczne miasto, jedno z większych na Lubelszczyźnie. Było stolicą powiatu, a przez chwilę nawet (szczątkowego) województwa bełskiego.
Tyszowce to miasto w centrum Ziemi Hrubieszowskiej, nad Huczwą, w miejscu gdzie rzeka opuszcza pagórkowatą Grzędę Sokalską i wypływa na płaską Kotlinę Hrubieszowską. Prawa miejskie Tyszowce uzyskały w 1419 roku i choć, podobnie jak wiele miasteczek „Kongresówki”, utraciły je w 1870 roku, to jednak odzyskały je ostatecznie 1 stycznia 2000 roku.
Siedem kilometrów za Wojsławicami, na wschodnich krańcach Działów Grabowieckich, leżą Uchanie - niegdyś miasto, dziś licząca ponad 700 mieszkańców stolica gminy, małe, ciche miasteczko z niewielkim rynkiem otoczonym domkami. Ale nie zawsze tak było. Uchanie maja za sobą dumną przeszłość. Wioska powstała w średniowieczu, a co najmniej od 1596 posiadała prawa miejskie.